Liceum Ogólnokształcące nr XI
im. Stanisława Konarskiego
we Wrocławiu

Archiwum

Wycieczka po Starym Mieście

Mimo końcówki roku szkolnego w LOXI jak zwykle aktywnie. Dzisiaj tj. 21.06. wybraliśmy się z klasą 1PS na wycieczkę po Starym Mieście. Korzystając z pięknej pogody (choć rano padał deszcz) uczyliśmy się historii w przestrzeni publicznej.
 

Rozpoczęliśmy omawianie wrocławskich historycznych wydarzeń od placu Nankiera. W kolejności:
Instytut Filologii Polskiej w byłym klasztorze norbertanow- piękna biblioteka w zabytkowej sali- niegdysiejszym refektarzu zakonników (na ścianie portret Władysława Nehringa) - dostaliśmy - trofea- mogliśmy wybrać sobie stare egzemplarze czasopism, piękne klatki schodowe w stylu barokowym i koniecznie zdjęcie z krasnoludkiem - Profesorem Miodkiem, który rozsławił polonistykę wrocławską. Podziwialiśmy kościół św. Wincentego i jego trudna przeszlość- obecnie kościół służy wspólnocie greko- katolickiej, idąc dalej zachwycaliśmy się Domem Panien Trzebnickich, czy raczej jego pozostałościami, które służą fotografii. Obejrzeliśmy budynek po klasztorze krzyżowców, w którym obecnie mieści się, przeniesiony do Wrocławia że Lwowa po wojnie, Zakład Narodowy Ossolińskich. Poznaliśmy Jego historię i zwiedziliśmy uroczy dziedziniec wewnętrzny. Zachwyciła nas rzeźba Todora von Gossena- znanego rzeźbiarza w przedwojennym mieście, która służy jako pomnik ku czci poległych w czasie I wojny uczniów i nauczycieli Gimnazjum św. Macieja. Gimnazjum katolickiego ale otwartego na uczniów różnych religii i chrześcijańskiej(różnych wyznań) i żydowskiej. Co  utwierdziło w nas wielokulturowa i wielonarodową tradycje naszej metropolii. Niestety, kościół uniwersyteckie obejrzeliśmy tylko z kruchty, przez szyby. (Ale wrócimy tu na pewno)- kościół ow- im. Jezusa, pojezuicki był zamknięty. Podziwialiśmy budynek główny Uniwersytetu Wrocławskiego, odremontowana fontannę Szermierza, a w drodze na plac Nankiera obejrzeliśmy Instytut Historyczny (literackie miejsce pracy Eberharda Moca- bohatera historii kryminalnych autorstwa Marka Krajewskiego). Zatrzymaliśmy się pod kościołem św. Macieja (duszpasterstwem akademickim- tzw Maciejówką) i poznaliśmy historię najbardziej śląskiego, rodem z Czech swiętego- Jana Nepomucena, którego pomnik stoi przed Maciejówką. Następnie przeszliśmy cała Ścieżkę Historii Wrocławia. Od ratuszowego zegara po Nagrodę Nobla Olgi Tokarczuk. Każde upamiętnione wydarzenie zostało opowiedziane. Poznaliśmy przy okazji historię herbu Wrocławia i tajemnice związana z osobą na jednym z pół. Czy był nią Jan Ewangelista od początku czy może jakaś inna święta? Zapraszamy do historycznego śledztwa, co i jak, i dlaczego wydarzyło się w 1530 roku we Wrocławiu. Ponieważ nasza wycieczka tematycznie związana była z kulturą średniowieczną obejrzeliśmy średniowieczny kościół św. Klary, w którego podziemiach spoczywają szczątki księżnej Anny Pobożnej, żony Henryka Pobożnego, który zginął w bitwie pod Legnica z Mongołami w 1241 roku. Zobaczyliśmy dwa cenne obrazy Michaela Willmana- Śląskiego Rembrandta i odwiedziliśmy, znajdujące się przy kościele Mauzoleum Piastów Śląskich. Drugie, podobne, znajduje się w Legnicy. Następnie ruszyliśmy przez Most Piaskowy na Wyspę Piaskowa, minęliśmy budynek poklasztorny, w którym znajdowały się kiedyś zbiory specjalne Biblioteki Uniwersyteckiej a obecnie Instytuty Dziennikarstwa i Judaistyki UWr, poznaliśmy historię najdłuższego kościoła we Wrocławiu(78m)NPM na Piasku i przez Most Tumski doszliśmy do najstarszej części Wroclawia- Ostrowa Tumskiego (Wyspy Kościołów), nazywanego czasem wrocławskim Watykanem. Tu czas płynie wolniej, ludzie poruszają się wolniej, mówią ciszej... Oczywiście celem naszej wędrówki po Ostrowiu była Katedra Jana Chrzciciela ale zanim doszliśmy to... po drodze była kolejna rzeźba Jana Nepomucena, Muzeum Archidiecezjalne, dwukondygnacyjny kościół św. Krzyża, Pałac Arcybiskupi i Papieski Fakultet Teologicznych, kształcący świeckich teologów. (Seminarium Duchowne- znajduje się, z tyłu za Katedrą). Katedra- przepiękna gotycka architektura, wjazd na wieżę widokowa(po pokonaniu sporej liczby kręconych, wąskich, kamiennych schodów). Warto było pokonać dla radości obejrzenia panoramy Wrocławia. Na zakończenie zwiedziliśmy kaplicę barokowe za prezbiterium, zachwyciliśmy się licznymi nagrobkami duchownych, w tym kardynała Bolesława Kominka i...poćwiczyliśmy raz jeszcze odczytywanie dat zapisanych cyframi rzymskimi. Dzięki uprzejmości mogliśmy zasiąść z stallach(honorowych krzesłach), które, jak się okazało zostały przeniesione do Katedry z zrujnowanego przez wojnę kościoła (wspomnianego już) że. Wincentego. Dowiedzieliśmy się, że organy w katedrze pochodzą z Hali Stulecia. Są największe w Polsce. Większe od słynnych oliwskich i tych niedawno odrestaurowanych w Kościele Garnizonowym. Zachwyciliśmy się również odrestaurowanym srebrnym ołtarzem z XVI w. Wycieczkę uważam za niezwykła, przede wszystkim dzięki dużemu zainteresowaniu ze strony uczniów. Organizator Damiana Nowak- nauczycielka historii w 1PS. 

21 czerwca 2023 | Damiana Nowak | Powrót do spisu wiadomości