Liceum Ogólnokształcące nr XI
im. Stanisława Konarskiego
we Wrocławiu

Patio

Szkoła nasza leży na Zielonej Wyspie Wrocławia, a wewnętrzny dziedziniec tzw. patio stanowi jej najpiękniejszy element - wspaniały, kolorowy ogród, będący zarówno miejscem rekreacji, jak i dydaktyki.

Ale nie zawsze tak było. W kilka lat po powstaniu naszego liceum (1962r.) wewnętrzny dziedziniec szkoły, o powierzchni 625m2 został wybetonowany i wyłożony kafelkami. Jednak z czasem opady deszczu, śniegu, ostre zimy, upalne lata sprawiły, że kafelki pękały przy każdym stąpnięciu i miejsce to było praktycznie niedostępne, a nawet niebezpieczne dla uczniów. Tak było również przez cztery lata, gdy uczęszczałam do tej szkoły, jak i wtedy, gdy po piętnastu latach wróciłam do niej jako nauczyciel.

W roku szkolnym 96/97 Samorząd Szkoły zainspirowany przez dwie nauczycielki: geografa - Grażynę Piłatowicz i fizyka - Eugenię Maciantowicz zaapelował do rodziców o pomoc w przebudowie patio. W ten sposób powstał Społeczny Komitet przebudowy dziedzińca, składający się z uczniów, ich rodziców i nauczycieli tej szkoły. Projekt zagospodarowania patio wykonała p. Morasiewicz, materiałów budowlanych: kostki brukowej, płyt i żwiru dostarczył p. Sozański. Wraz z uczniami przystąpiliśmy do rozbijania betonu. Była to bardzo ciężka praca. Z pomocą przyszedł p. Ziajka pożyczając ze swojej firmy maszyny i wywrotki do wywiezienia kilkunastu ton gruzu. Wartość wykonanych wówczas prac wyliczona przez rzeczoznawców wyniosła ok. 60000 zł. Pracowali zarówno nauczyciele, rodzice i uczniowie.

Po zerwaniu betonu okazało się, że szkoła nie ma izolacji pionowej, która jest niezbędna dla każdego budynku. Ówczesna p. dyrektor J.Gardzińska, wydeptując różne ścieżki załatwiła założenie w/w izolacji. Te prace zostały sfinansowane przez Miejski Zarząd Obsługi Jednostek Oświaty tzw. MZOJO. Bez izolacji MZOJO nie wyraziłoby zgody na nasadzenia.

Kolejnym zadaniem było położenie kostki brukowej i płyt. Do tych prac została wybrana w przetargu firma budowlana p. R. Fałata. Brukowanie zakończono w sierpniu 98r.

Na wyznaczone do nasadzeń miejsca nawieziono humus i ziemię. Z Ogrodu Botanicznego uzyskaliśmy pierwsze sadzonki. Fundacja Oławy i Nysy Kłodzkiej podarowała nam stojaki na rowery. Ławki zakupione za niewielkie pieniądze przywiózł p. Kuriata. Postawiona została klatka meteorologiczna - dar Instytutu Meteorologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. W centrum stanęła fontanna podarowana przez firmę pana Szurleja.

Oficjalne otwarcie patio nastąpiło w październiku 1998r. Na uroczystości byli obecni przedstawiciele Urzędu Miejskiego, Kuratorium oraz uczniowie i nauczyciele grupy niemieckiej będącej wtedy w ramach wymiany w naszej szkole. Jak wynika z powyższego opisu większość prac została wykonana społecznie, przy ogromnej pomocy finansowej rodziców uczniów tej szkoły.

Obecnie teren ten stanowi naprawdę unikalne, jak na warunki szkolne miejsce. Rosną tu różne gatunki drzew, krzewów i roślin zielnych.

Oto koncepcja zagospodarowania patio wg projektu p. Morasiewicz

projekt zagospodarowania patio

Na dziedzińca jest miejsce do przypinania rowerów, stoją ławki. W centrum znajduje się fontanna, a w niej, jak tylko robi się ciepło pływają lub odpoczywają na specjalnie ułożonej kamiennej wyspie żółwie. Od wiosny do późnej jesieni uczniowie spędzają tu każdą przerwę, ale nie tylko.

Klatka meteo służy do codziennych obserwacji meteorologicznych, wykonywanych przez uczniów w ramach programu GLOBE. Jest to międzynarodowy edukacyjno-ekologiczny program, który opiera się na lokalnych pomiarach i obserwacji różnych parametrów środowiska i przesyłaniu danych poprzez Internet do głównego ośrodka w Stanach Zjednoczonych. Nasza szkoła uczestniczy w nim już od 10 lat. W ramach obserwacji meteorologicznych uczniowie badają codziennie w południe temperaturę minimalną i maksymalną, wilgotność powietrza, ciśnienie atmosferyczne, zachmurzenie i wielkość opadów.

Roślinność na patio wykorzystywana jest na lekcjach biologii, zwłaszcza w klasach biologiczno-chemicznych. W ramach zajęć na patio uczą się rozpoznawać gatunki drzew i krzewów iglastych, roślin zielnych, poznają typy kwiatostanów i owoców.

Na zajęciach koła biologicznego obserwują różne gatunki owadów np. chronionego kozioroga dębosza dość częstego w okolicznych dębach, rój pszczół, których gniazdo trzeba było usuwać przy pomocy straży pożarnej, gniazdującą kaczkę krzyżówkę, która postanowiła złożyć jaja akurat na daszku nad wejściem na dziedziniec. Widoczny na zdjęciu modrzew był pierwszą nagrodą w szkolnym konkursie przyrodniczym. Jego zwyciężczyni mogła samodzielnie wkopać to drzewko na patio.

Tu również odbywają się w ciepłe wiosenne dni lekcje w małych grupach np. religii, filozofii czy godziny wychowawcze. Na patio odbyła się 1 kwietnia 2000r szkolna wystawa psów (wszelkich).

Na samym początku istnienia naszego szkolnego ogrodu, jeszcze na etapie jego zakładania opiekowali się nim rodzice ucznia p. Drewniccy. Potem cały teren został podzielony na fragmenty przydzielone pod opiekę poszczególnym klasom i wychowawcom. Uczniowie, najczęściej na lekcjach wychowawczych, wyrywali chwasty, grabili, obkopywali rośliny. Efekty prac nadzorowały od czasu do czasu mamy uczennic: p. Gruszka i p. Fischer. Jednak od momentu skrócenia nauki w liceum do trzech lat porządna opieka nad roślinnością była coraz trudniejsza. Obecnie teren ten jest pod opieką pracowników szkoły. Raz do roku firma ogrodnicza dokonuje oprysków, dosadzeń, fachowo przycina drzewa i krzewy oraz udziela wskazówek dotyczących prac, jakie należy wykonać.

Myślę, że nasi uczniowie lubią odpoczywać wśród zieleni w naszym szkolnym ogrodzie. Może nawet nie do końca doceniają jego istnienie. Czasem pod koniec roku szkolnego z patio rozchodzi się smakowity zapach pieczonych kiełbasek na grillu przyniesionym przez któregoś z uczniów...

mgr Jolanta Jaszczak