Liceum Ogólnokształcące nr XI
im. Stanisława Konarskiego
we Wrocławiu

Archiwum

Wycieczka po Dzielnicy Czterech Świątyń i okolicy Zamku Królewskiego

Ostatni dzień nauki upłynął klasie 1PS na kolejnej lekcji historii w przestrzeni publicznej Wrocławia. 

Spotkaliśmy się pod pięknym pomnikiem Ewy Rosano- "Kryształowa planeta", który jest wizytówką Dzielnicy Wzajemnego Szacunku, zwanej również Dzielnica Czterech Świątyń. Miejsca charyzmatycznego w naszym mieście. Cztery religijne wyznania- katolickie, prawosławne, protestanckie i mojżeszowe, reprezentowane przez cztery świątynie, wspólnoty ludzi potrafiły znaleźć porozumienie i wzajemny dialog w celu uczynienia tego miejsca wyjątkową wizytówka tolerancji i wzajemnego szacunku. Wspólnych pasji i pracy na rzecz lokalnej społeczności. Jesteśmy dumni, że mieszkamy w mieście, w którym szanuje się wielokulturowość. Czujemy się ubogaceni różnorodnością i dziedzictwem wielu kultur. Przeszliśmy uliczka św. Antoniego, uliczka Pawła Wlodkowica- poznaliśmy historię związaną ze społecznością żydowską w mieście, odwiedziliśmy Synagogę pod Białym Bocianem, poznaliśmy genezę Wrocławskiego Marszu Żywych, który odbywa się każdego 9 listopada, dla upamiętnienia Nocy Kryształowej i jest wyrazem solidarności z osobami prześladowanymi. Wiemy gdzie i dlaczego w synagogach umieszcza się zwoje Tory i zachwyciliśmy się kolorytem Mleczarni- kawiarni, która swoją nazwę zawdzięcza Tewiemu Mleczarzowi z Anatewki- bohaterowi Skrzypka na Dachu. Tak przedmioty odzyskują drugie życie - butelka szklana po mleku, bańka, konewka, stare zdjęcia, niegdyś wyrzucane jako niemodne nabierają wdzięku i uczą nas radości życia. Subtelności i szczególnej uwazności dla małych spraw, niedostrzegalnych ale jakże ubarwiających naszą codzienność... Przyjdziemy tu znowu i znowu, i znowu też. To miejsce zaczarowane...

Zaniosło nas później pod Narodowe Forum Muzyki, na plac Wolności, niegdysiejszy plac defiladowy wojsk fryderycjanskich a dziś serce miasta kojarzone z ważnymi wydarzeniami- Parada Niepodległości na Stulecie Jej Odzyskania, wiecami i zwykłymi miejskimi patańcówkami pod chmurką (uwaga- najbliższa 8 lipca- będziecie?)

Kolosalna głową Orfeusza zachęciła nas do odwiedzenia unikatowego w skali Polski Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego - Twórcy Wrocławskiego Teatru Pantomimy. Czy wiecie, że rozsławił nim Wrocław nawet w Nowym Yorku Muzeum cudowne, artystyczne, z wyobraźnią i polotem. Tam nawet w toalecie przestrzeń na ścianach jest uroczyskiem- pełnym cytatów o teatrze. I my staliśmy się tam artystami. Wyobraźnią ma wielką moc. Głównym obiektem był jednak Zamek Krolewski- (jeden z trzech zamków Hohenzollernow- obok Berlina i Królewca i tu Fryderk II Wielki miał swoją rezydencję). Zwiedziliśmy wystawę stałą: 1000 lat historii Wrocławia, zachwyciliśmy się barokowymi rzeźbami ogrodowymi- Cztery Pory Roku i obiecaliśmy sobie, że będziemy tu wracać... Naszą wycieczkę, pełna artefaktów i tajemnic zakończyliśmy w Kościele św. Antoniego, po którym bardzo dokładnie oprowadził nas wuj Matyldy. Dane nam było zobaczyć dużo więcej niż zwykłym turystom.

Jeszcze zanim zakończyła się wycieczki- całkiem w stylu barokowym- już zatęskniliśmy za następną wycieczką.

W imieniu uczestników - oprowadzaczka Damiana Nowak.

Specjalne podziękowania dla Poli Barskiej za sprawy organizacyjne i Matyldy Skrzydło za możliwość oprowadzenia rodzinnego po świątyni paulinów.

Życzymy wakacji z historią w tle i wrażliwością artystyczna.

A teraz nacieszymy oko naszymi wspólnymi fotografiami.

24 czerwca 2023 | Damiana Nowak | Powrót do spisu wiadomości